Zakupy internetowe najczęściej robią Azjaci – średnia liczba transakcji on-line rocznie na osobę to 22. Za nimi plasują się osoby zamieszkujące Amerykę Północną – ze średnią liczba transakcji na poziomie 19, następnie mieszkańcy Europy Zachodniej – ze wskaźnikiem 18 transakcji. Rzadziej kupuje Europa Wschodnia i Rosja – 11,9, Australia i Nowa Zelandia – 16,1, Afryka – 11 oraz Ameryka Południowa – 9,2.
Kogo zbadano?
Badaniem objęto osoby w wieku 15-70 lat, które w ciągu ostatniego roku kupili co najmniej jeden produkt przez internet.
Wyniki badania przedstawiono w podziale na wiek. Wyróżniono 3 zbiorowości – Pokolenie Baby Boomers ( urodzeni między 1946-1965 rokiem), Pokolenie X (urodzeni między 1966 a 1981) oraz Millennialsów (urodzeni w latach 1982-2001).
Najwięcej transakcji dokonywały osoby z Pokolenia X – średnio 18,6, następnie Millennialsi – 15,6 oraz Baby Boomers – 15,1. Mimo, że osoby z pokolenia Baby Boomers są mniej skłonne do zawierania transakcji on-line, to jednak wydają na nie więcej pieniędzy niż osoby z pozostałych dwóch pokoleń. Średnie wydatki Baby Boomers to 203$, wydatki Pokolenia X – 190$, a wydatki Millennialsów są na poziomie 173$.
Sytuacja taka może wynikać ze specyfiki kupowanych przez nich towarów – są to droższe rzeczy. Szczególnie związane z ochroną zdrowia, urządzenia wykorzystywane w gospodarstwie domowym, wina.
Można zauważyć też różnice w zbiorowości kobiet i mężczyzn dotyczące spędzania czasu i rodzaju kupowanych produktów w sieci. Mężczyźni przeznaczają więcej czasu na transakcje niż kobiety, a ostatnie zakupy mężczyzn opiewały na wyższą kwotę niż zakupy kobiet. Mężczyźni kupowali częściej towary luksusowe (55% transakcji tego typu) lub elektronikę (72% transakcji). Kobiety natomiast częściej kupowały towary w niższych cenach – w kategoriach kosmetyki czy żywność.
Ogólnie najczęściej kupowanymi produktami on-line są: książki, muzyka (53%), elektronika (47%), odzież – kobieca (40%), urządzenia wykorzystywane w gospodarstwie domowym (36%).
Badanych zapytano także, jakie rzeczy zamierzają kupić on-line w przyszłym roku. Najwyższy wzrost zakupów zanotowano w kategorii telekomunikacja – o 4,5 punktów procentowych (z 23% do 27%), sprzęt sportowy (4,4 p.p. – z 26% do 30%) oraz meble, dekoracje do domu (4,3 p.p. – z 26% do 31%).
Głównym źródłem informacji o produkcie są:
sklepy internetowe (30% wskazań), sklepy stacjonarne (22%), reklamy internetowe (15%), informacje od znajomych (15%), przeszukiwanie internetu (15%), informacje od rodziny (13%), obserwacja u znajomych produktu (12%), social media (10%), otrzymanie maila z informacją (10%), papierowa gazetka (9%), telewizja lub kino (8%), artykuł w sieci (7%).
Najważniejsze czynniki, które wpływają na podjęcie decyzji w sprawie zakupu to:
- cena, promocje – 27%
- cechy produktu – 23%
- marka – 22%
- opinie on-line – 17%
- najnowsze trendy – 5%
- rekomendacje – 4%
Badanie odpowiada na pytania dlaczego konsumenci kupują on-line zamiast w sklepach stacjonarnych.
Jest to przede wszystkim możliwość kupowania 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu (58%), możliwość porównywania cen (54%), lepsze ceny (46%), oszczędność czasu (40%), wygoda (39%), większa różnorodność, większy wybór (29%), darmowa wysyłka (29%), możliwość robienia zakupów w jednym miejscu (27%), możliwość znalezienia trudno dostępnych produktów (20%), unikniecie tłumów (15%), możliwość kupienia produktów, które nie są dostępne w moim mieście, kraju (15%), uniknięcie kolejek (11%).
Powody, dla których konsumenci robią zakupy w sklepach stacjonarnych:
chęć obejrzenia, dotknięcia towaru (56%), chęć wypróbowania towaru (55%), obawy, że produkty wyglądają w rzeczywistości inaczej (41%). Kolejne powody, to: długi okres oczekiwania na dostawę (34%), zbyt wysokie koszty wysyłki (25%) i zbyt duża wartość produktu, aby kupować go w internecie (24%). Niemal jedna czwarta osób cieszy się doświadczeniem robienia zakupów – po prostu lubi je robić (23%). Inni badani deklarują, że i tak muszą chodzić do sklepu (16%) lub chcą zweryfikowanć autentyczność towaru przed zakupem (15%). Mniejszy odsetek badanych uznało za zbyt skomplikowane procedury zwrotu towaru (14%). Z kolei sprawa bezpieczeństwa sieci nie budzi zaufania co dziesiątej osoby (13%). Niektórzy chcą też porozmawiać ze sprzedawcą (11%).
Rzeczy, które budują zaufanie do e-sklepów: łatwy kontakt (51%), otwartość na negatywne opinie, komentarze (43%), umożliwienie konsumentom kontroli nad ich danymi (41%), informacja skierowana do konsumentów na temat produktów (41%), umożliwienie konsumentom wyboru dogodnego kanału komunikacji (39%), przejrzyste zasady korzystania z informacji dotyczących konsumentów (35%), uwzględnianie interesów społecznych (27%), wysyłanie spersonalizowanych wiadomości (23%), przejrzystość pod kątem posiadania spółek zależnych i stowarzyszonych (17%), posiadanie wiarygodnych rzeczników (17%).
Więcej informacji znajduje się w najnowszym raporcie KPMG International: The truth about online consumers
Dodaj komentarz